Dziennik Bulwarowy Online Wrocławek

Jutro w lokalnym wydaniu drukowanym

26-letni Marcin Kopiczewski upiekł placek z marihuaną. Bliscy trafili do szpitala

Andrzej Malinowski

Wkręć znajomych w ten artykuł!

Podstaw tu swoje lub czyjeś dane korzystając z tego formularza. Stworzony link śmiało wysyłaj do przyjaciół - możesz go w każdej chwili zablokować.

Podstaw tu inne dane Zobacz inne artykuły

Wrocławek. 26-letni Marcin Kopiczewski wpadł na pomysł dodania marihuany do placka z jabłkami i rabarbarem, który następnie podał do spożycia niczego nie spodziewającym się bliskim. Dwie osoby znalazły się w szpitalu z poważnymi objawami zatrucia.

Wczoraj, w godzinach wieczornych dyżurna pogotowia ratunkowego odebrała telefon od kobiety, która miała poważne zawroty głowy i nie mogła przestać wymiotować.

Po przybyciu na miejsce lekarz stwierdził podobne objawy zatrucia także u dwóch innych osób. Wszystkie wcześniej spożyły placek, przygotowany przez podejrzanego, który rzekomo miał posiadać właściwości lecznicze.

Spodziewając się kłopotów, krótko przed przyjazdem pogotowia mężczyzna opuścił lokal z ciastem, po czym szybko je skonsumował, żeby zatrzeć ślady.

Analiza krwi u poszkodowanych jednoznacznie wykazała obecność substancji, które są typowe dla marihuany dlatego szpital niezwłocznie powiadomił policję. Poszukiwania sprawcy nie trwały długo.

- Mężczyzna został odnaleziony w toalecie swojego mieszkania z objawami silnej biegunki - informuje Jerzy Dąbrowski, zastępca komendanta rejonowego. - Musiał zostać przewieziony do szpitala, tam złożył obszerne wyjaśnienia. Obecnie został zwolniony do domu, przed sądem odpowie z wolnej stopy.

Za posiadanie i udzielenie narkotyku innym osobom grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3. Sprawa może jednak się skomplikować, ponieważ zarówno Marcin jak i jego bliscy odwołali zeznania, a jedynym znalezionym dowodem jest nieznaczna ilość nieprzetworzonego narkotyku znaleziona u zatrzymanego.

Policja apelujemy o rozwagę przy przyjmowaniu środków odurzających, stanowczo przestrzegając przez próbami przetwarzania ich w inne formy. Popularne w Holandii ciasteczka z marihuaną są przygotowywane w specjalnych warunkach oraz poddawane ścisłej kontroli.

Ważne! W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystając z witryny akceptują Państwo regulamin strony oraz fakt, że wszystkie informacje na niej zawarte są całkowicie fikcyjne, a podobieństwo do prawdziwych osób i zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. Jeśli nie zgadzasz proszę opuść tę stronę.

Znalazłeś błąd w artykule? Zgłoś to › Opracowanie własne na podstawie: PAPs, Oriet.

Komentarzy: 66

Twój komentarz został przesłany do moderatora, jeżeli nie narusza regulaminu powinien wkrótce pojawić się pod artykułem.

Cela Janik Wrocławek
Znam tego gościa i jakoś wcale mnie nie dziwi ta informacja. Po takiej patologii to można się spodziewać wszystkiego. Sprzedałby matkę i ojca za działkę trawy czy białego.

Odpowiedz · Lubie to! · · Obserwuj post


To wszystko wina telewizji, ciągle te programy czy konkursy kulinarne. Ludziom już odbija od tego xD A tak poza tym to niezła skucha, żeby cię policja ściągała z kibla. Ciekawe czy tyłek podtarł chociaż.

Odpowiedz · Lubie to! · · Obserwuj post


Dobrze, że odwołali zeznania, teraz to mogą mu naskoczyć. To znaczy zależy jeszcze ile posiadał, ale pewnie mało i na własny użytek, więc zwykle sądu umarzają sprawę ze względu na niską szkodliwość społeczną.

Odpowiedz · Lubie to! · · Obserwuj post


Debil, mógł otruć całą rodzinę. Mam nadzieje, że moje dzieci nie wyrosną na takich głąbów. Wyrzuciłabym z domu od razu na zbity pysk, ciekawa jestem co zrobią jego starzy

Odpowiedz · Lubie to! · · Obserwuj post


Miał fantazje, ale żeby tak eksperymentować na rodzinie to trzeba nie mieć głowy.

Odpowiedz · Lubie to! · · Obserwuj post


Nie tyle dziwi mnie ta historia życiowego debila, bo to zawsze znajdzie się ktoś taki, co martwią mnie głosy aprobaty w komentarzach. Czy to naprawde jest powód do dumy? Idioci, przecież to było niebezpieczne.

Odpowiedz · Lubie to! · · Obserwuj post

Dominika Wróblewska Wrocławek
OOOOoooooo!!! Znam go!!! Marcin Paterski, Aneta Klo Klon, Damian Mistrzunio zobaczcie o kim tu piszą xD

Odpowiedz · Lubie to! · · Obserwuj post

Zobacz wszystkie komentarze

Dane do wstawienia

Może też być to pierwsza litera + kropka np. B.

Nie znasz wieku? Wpisz 0

Pamiętaj, nie bądź palantem! Ta aplikacja istnieje po to, żeby śmiać się z siebie RAZEM, a nie próbować komuś zaszkodzić czy sprawić przykrość. Bycie palantem może narazić cię na poważne konsekwencje prawne.

Masz znajomych za granicą? Mamy kilka artykułów po angielsku ›

Wymaż dane

Zamierzasz nieodwracalnie wymazać wszystkie dane podstawione pod ten artykuł.
Jeśli chcesz kontynuować przepisz kod z obrazka:

bfce68a72e7c

Tak

Ten artykuł to tylko żart

Tekst, który przeczytałeś nie ma nic wspólnego z prawdą, wszystkie liczby i komentarze są zmyślone. Treść artykułu została uzupełniona danymi, które zostały jej przekazane w adresie, a adres ten był w wyłącznej dyspozycji osoby, która wprowadziła te dane.

Jeżeli ktoś wykorzystał Twoje dane bez zgody lub po prostu nie chcesz, żeby więcej się pojawiały, możesz je wymazać z treści korzystając z tego linka. Więcej o działaniu naszego serwisu dowiesz się zaczynając od strony głównej.

Wystąpił błąd

Nie można załadować komentarzy. Spróbuj ponownie później.